poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Poranek Wielkanocny

Witam!
Ten post powinien być tydzień temu, ale co się odwlecze to nie uciecze, jak mówi przysłowie. :)
Więcej nic nie mówię, bo po tytule wiadomo o co chodzi. :)
Miłego czytania :)


Poranek Wielkanocny
4.03.2013r.
W wielkanocny poranek
idę do grobu razem z Marią Magdaleną
i pytam gdzie jest Pan?
Jego tu nie ma,
Zmartwychwstał
i mnie zbawił.
Wstępuje we mnie
radość i pewność,
że śmierci nie muszę się już bać.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz